ps. dziś mój kot usilnie pakował mi się pod aparat.... widać prosił o zdjęcie :) poznajcie Ryśka ;)
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Wrzosowo
Bransoleta (aż chce się napisać "kolejna") caprice. Wykonałam ją dla koleżanki, która nie lubi jak się świeci bizuteria. Jest na maksa nieświecąca. Mam nadzieję, że przypadnie do gustu. Załatwię od razu dwie pieczenie na jednym ogniu :) zgłaszam ją do Kreatywnego kufra wyzwanie - jesień. Dlaczego jesień ma być tylko złota, czerwona, żółta i rdzawo-ruda? Przecież to właśnie na początku jesień zachwycamy się wszystkimi fioletami i różami wrzosu :)
ps. dziś mój kot usilnie pakował mi się pod aparat.... widać prosił o zdjęcie :) poznajcie Ryśka ;)
ps. dziś mój kot usilnie pakował mi się pod aparat.... widać prosił o zdjęcie :) poznajcie Ryśka ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie mogłam się doczekać kolejnej Caprice, bo zawsze jestem ciekawa nowej wersji kolorystycznej :-). Lubię wrzosy! I są jak najbardziej jesienne! Trzymam kciuki i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło, że czekałaś :) Dziękuję. Pozdrawiam
UsuńPiękna! Uwielbiam takie kolory.Twoje caprice to mistrzostwo świata!:)I miło mi poznać Ryśka.Śliczny z niego kocurek:)
OdpowiedzUsuńJest cudna :) . Rysiek takoż :D . A komentarz musiałam zostawić choćby z tego względu, że też mam kota i też ma na imię Rysiek :) ! Tyle, że mój jest rudy :D
OdpowiedzUsuńJak wiadomo "wszystkie Ryśki to fajne chłopaki" :) nic dodać nic ująć :) a co do bransolety- wielkie dzięki. ps. ja też mam rudzielca, tyle że został u moich rodziców..... ten jest mężowy ,;D choć ja Mu go do domu przyniosłam ;)
UsuńPowiem krótko: Genialna! Bardzo, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Odpiszę krótko : bardzo , bardzo mnie to cieszy ;))))
Usuńpiękna! podoba mi się ta wrzosowa, matowa kolorystyka :) witamy Ryśka!
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) efekt mnie samą zaskoczył, chyba będzie więcej takich niebłyszczących.... a Rysio dzielnie mi towarzyszył w zdjęciach, szkoda było nie strzelić mu fotki : )
UsuńBransoletka piękna, niestety Rysiek się mi nie wyświetlił :( szkoda, bo jego byłam też ciekawa ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, bo Rysio to cudny kocurek. Może jutro się pokaże :) cieszę się że choć bransoleta się ukazała i że podobała :)
UsuńPrześliczne kolory!!!
OdpowiedzUsuńDzięki, takie wzięte z wrzosów :)
UsuńPrzepiękna bransoletka.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia :)
http://myartkat.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję :) pozdrawiam
UsuńŚliczna Caprice. Rewelacyjnie dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Myślałam że pez połysku ab będzie mniej ładna, ale nie. Swój urok zachowała,
Usuńmoże nie zostawiłabym komentarza,ale w domu uczono,że jak ktoś kogoś przedstawia,to trzeba się przywitać,a więc-cześć Rychu,Twoja pańcia zrobiła fajną bransoletę,na której ja zabierając się kilka razy poległam; na tej siateczce,a marzyła mi się właśnie taka lekko wypukła i nie świecąca :o)
OdpowiedzUsuńWitamy. Szkoda że się poddałaś. Z mojego doświadczenia wynika że warto odczekać i znów podejść do tematu :)
Usuń