Pastelowy komplet z którego jestem bardzo dumna. Kolczyki- już takie robiłam w innej kolorystyce, caprice- sami wiecie ile już ich zrobiłam. Najbardziej jestem dumna z naszyjnika. To dzięki niemu wymyśliłam moje grubaski, brakowało mi końcówek więc zrobiłam końcówki z koralików. Naszyjnik przecudnie błyszczy się na szyi, można nosić go skręconego, ale niekoniecznie.
Te pastelowe kolory podobne są trochę do odcieni muszki - takie wspomnienie znad morza :)
OdpowiedzUsuńAlbo do odcieni muszli... też tak błyszczą :)
UsuńDzieki Twojemu tutkowi na Kapryśnicę popełniłam już ich sztuk dwa!!:-) Biję czapką za to pokłony bo wcześniej nijak nie mogłam jej ugryźć. Uczeń nigdy nie przebija mistrza, Twoje są przecudne i inspirujące. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńBardzo mi jest miło kiedy czytam że mój tutek pomógł okiełznać caprice.... przecudnej urody bransoleta, każda Kobieta powinna taką mieć :) Ty już masz dwie ! to - uwierz mi - więcej niż ja. W posiadaniu mam tylko jedną.... :) A za resztę słów- po stokroć dziękuję....
UsuńCałość pezentuje się fantastycznie. A Caprice, no cóż...jak zwykle fantastiko :)))
OdpowiedzUsuńDzięki.... mnie też się podoba, choć kolory nie do końca moje... ;0))
Usuńprzepiękny komplet!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) coco.nut
UsuńŚliczna, perfekcyjnie wykonana bransoleta. A kolory, no cóż ;) Kolczyki są wyjątkowe, naprawdę piękne i oryginalne.
OdpowiedzUsuńDziękuję i z tego co wiem, to się świetnie noszą :)
UsuńNie będę się rozpisywać, bo mi mowę z wrażenia odjęło. Komplet CUDO!!!Prawdziwa czarodziejka z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńa mnie dech zaparło od TWgo komentarza.... ech. dzięki :)))) Caterina. Od Ciebie taki komentarz.... to ja się mogę od Ciebie uczyć. :)
UsuńHej zagubiONA. Masz pięknego bloga. Będę często tan zaglądać... cieszę się, że się podoba :)
OdpowiedzUsuńWspaniały komplet też muszę spróbować swoich sił :)
OdpowiedzUsuń