a tu link do wpisu na blogu Lolissy o wymiance :)
ps. syn mi ucha nie urwie, ale będzie ciekawy co to jest, za to córka pewnie będzie je chciała mi skraść z uszu, na szczęście jeszcze Jej uszu nie przekłułam. :)))
poniedziałek, 6 maja 2013
Wymianka z Lolissą
Już prawie pogodziłam się z tym że dziś nie dostanę kolczyków od Lolissy, a tu taka niespodzianka. Dostałam TE KOLCZYKI , piękne, ślicznie wykonane, ogromniaste i jak Lolissa pisała, bardzo lekkie. To moje pierwsze sutaszki, (i nie ostatnie) pierwsze widziane na żywo. Zdecydowanie polecam Lolisse jak również Jej śliczne arcydzieła !Dziękuję ! Będę nosiła je dumna i blada ....... Już dziś założę je, idąc na spacer z dzieciakami.
a tu link do wpisu na blogu Lolissy o wymiance :)
ps. syn mi ucha nie urwie, ale będzie ciekawy co to jest, za to córka pewnie będzie je chciała mi skraść z uszu, na szczęście jeszcze Jej uszu nie przekłułam. :)))
a tu link do wpisu na blogu Lolissy o wymiance :)
ps. syn mi ucha nie urwie, ale będzie ciekawy co to jest, za to córka pewnie będzie je chciała mi skraść z uszu, na szczęście jeszcze Jej uszu nie przekłułam. :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciesze się, że kolczyki na żywo nie rozczarowały. Dziękuję za wymiankę i zapraszam na moje koralikowe tutoriale na pinterest.com. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie. Nie rozczarowały, zaczarowały :))) nawet teraz mam je przed sobą by móc w każdej chwili podziwiać. Taka jestem, że muszę najpierw nacieszyć oczy. Oczywiście, że zajrzę na stronk ę :) pozdrawiam
UsuńDziękuję. Straszliwie mnie nęci robienie koralików, ale brakuje mi cierpliwości. Już ledwo mi starcza na sutasz. Chociaż jak patrzę na tutoriale, to niektóre są prześliczne... Mam wielką prośbę - mogłabyś wyłączyć weryfikację obrazkową komentarzy? Jest to w ustawieniach - posty i komentarze. Będzie łatwiej :)
UsuńWyłączone, zapomniałam że to mam, a to jest strasznie męcząca sprawa. Co do koralików: to wiadomo, trzeba mieć cierpliwość, i choć w sutaszu wykorzystujesz koraliki, to jednak to są dwie różne sprawy. Ale warto spróbować. Ja na razie jestem zakochana bez pamięci w koralikach, ale jak pomysły mi się skończą na nie, to pewnie pójdę w sutasz :)))
UsuńZachęcam, sutasz to świetna technika. Zapraszam też na mojego bloga o tworzeniu sutaszu - jest tam też o TOHO, może uzupełnisz wiedzę :) Pozdrawiam
UsuńPiękne dzieła tworzysz. Zajrzałam i będę Cię odwiedzać. Zapraszam po wyróżnienie, pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Będę trzymała za słowo co to tych odwiedzin :) Dziękuję za wyróżnienie. Zaraz je dodam. Obejrzę sobie Twoją stronę :) pozdrawiam
Usuń